poniedziałek, 20 sierpnia 2007

Humor


Podczas lotu samolotem pasażer mówi do sąsiada:- Niedobrze mi, chyba będę wymiotować, co zrobić?- Naciśnij pan ten guzik nad głową.- A po co?- Wówczas u stewardessy zapali się światełko...- To ja ku**a źle się czuję a ona nie potrafi sama sobie światła zapalić?
Siedzi wędkarz nad jeziorem z cegłą na głowie.Przechodzi młoda dziewczyna i zaciekawiona pyta- dlaczego pan ma cegłę na głowie? -powiem pani jak pójdziemy w krzaczki.Wychodzą po kilku minutach i mężczyzna mowi -widzi pani na te wędki jeszcze nic nie złowiłem a na te cegłe już trzy.
Panie, tu wolno łowić ryby tylko na zezwolenie! - Dzięki, to ja już tu trzecią godzinę próbuję złapać na robaka...
Niedźwiedź wprowadził w lesie prohibicję. Poszedł na obchód lasu i spotyka pijanego zająca. Złapał go za uszy i mówi: za pijaństwo kara śmierci, w lesie obowiązuje prohibicja! Na to zając: wybacz mi, to ostatni raz, nie wiedziałem nic o nowym prawie! Niedźwiedź: OK, ostatni raz ci daruję. I puścił zająca. W następny dzień znów poszedł niedźwiedź na obchód. Wszystkie zwierzęta trzeźwe, nic się nie dzieje. Pójdę nad jezioro się wykąpać postanowił niedźwiedź. Przychodzi nad jeziorko, patrzy, a na pomoście pijany zając drze mordę na całego. Złapał zająca za uszy i mówi: teraz to już po tobie! Kara śmierci za pijaństwo! Na to zając: Ty sobie k... niedźwiedź wprowadzaj w lesie tą swoją prohibicję, a od nas ryb to się odp...l!!!!




Brak komentarzy: